Jeśli prosto z biura biegniesz na kawę z przyjaciółkami, warsztaty plastyczne z dzieckiem albo randkę z chłopakiem, nie masz czasu, ochoty ani siły zastanawiać się, jaki strój będzie odpowiedni na wieczór. To, co założyłaś rano do pracy, powinno sprawdzić się równie dobrze na drinku, na imprezie albo w kinie. Wystarczy, że pod biurkiem schowasz szpilki, do szuflady kopertówkę, a do torebki spakujesz kosmetyczkę, żeby po 17 poprawić makijaż. Wybraliśmy dla ciebie dziesięć elementów garderoby, które możesz nosić od rana do wieczora.
Sukienka kopertowa
Od kiedy w latach 70. wylansowała ją amerykańska projektantka Diane von Furstenberg, sukienka kopertowa na stałe weszła do arsenału uwodzicielki. Ale jej największą zaletą nie jest to, że idealnie podkreśla kobiece kształty, tylko że sprawdza się dosłownie na każdą okazję – od spotkania na szczycie po ślub przyjaciółki. W pracy taką sukienkę włóż do szpilek, marynarki i delikatnej biżuterii, a po godzinach z balerinkami, ramoneską i długimi kolczykami. W kolekcji TOVY przebojem jest sukienka Jungel.
Koszula w prążki
Jeden z najważniejszych elementów, który pożyczyłyśmy z męskiej szafy. Taka koszula wcale nie musi być sztywna – dosłownie i w przenośni. Miękki, lejący, oddychający materiał uczyni ją bardziej kobiecą, a w konsekwencji, bardziej uniwersalną. W kolekcji TOVY zobacz bluzkę Harmony, którą w ciągu dnia można nosić włożoną w spodnie, a po południu podwinąć jej rękawy, rozpiąć guziki przy kołnierzyku i wyjąć ze spodni.
Sukienka bez rękawów do kolan
Najbardziej klasyczna z sukienek sprawdzi się na spotkaniu na szczycie, na ślubie i na wakacjach. Wybieraj te o prostym fasonie, niezbyt krótkie, bez dekoltu. Niech mocną stroną sukienki będą wzory – abstrakcyjne, geometryczne, kwiatowe. W pracy na sukienkę narzuć marynarkę, a po godzinach pozwól jej zagrać pierwsze skrzypce. Zobacz np. sukienkę Rustic z kolekcji TOVY.
Chanelowski żakiet
Nie wychodzi z mody od prawie stu lat. Krótki, dopasowany, najczęściej bouclé. Ale wariacje na temat obejmują żakiety przetykane błyszczącą nitką, bolerka, a także marynarki z krótszymi rękawkami. W ciągu dnia zajmie miejsce marynarki smokingowej w zestawie z wąską sukienką, rozkloszowaną spódnicą albo spodniami w kant, a wieczorem zalśni nowym blaskiem w komplecie z perłami. Zobacz np. żakiet Meadow z TOVY.
Bieliźniany top na ramiączkach
Chociaż nie kojarzy się ze strojem biurowym, łatwo można uczynić z niego element korporacyjnego mundurku. Wystarczy, że na wierzch nałożymy smokingową marynarkę zestawioną ze spodniami typu marleny albo prostą spódnicą. Wtedy top tylko subtelnie odsłoni dekolt. W gorące letnie noce wystąpi już solo, gdy marynarkę zostawisz na wieszaku w biurze. W kolekcji TOVY polecamy top Serum.
Biała koszula
To biurowy pewniak. Powinna być zawsze śnieżnobiała, odprasowana, nieskazitelna. Ma w sobie dużą dawkę seksapilu, więc wystarczy, że po zakończeniu pracy rozepniesz kilka guzików, podwiniesz rękawy i zwrócisz uwagę na dekolt delikatnym naszyjnikiem, a będziesz gotowa na wielkie wyjście. Zobacz np. koszulę Mentor z kolekcji TOVY.
Marynarka od garnituru
Taka jak chociażby Pedros z kolekcji TOVY to element pożyczony z męskiej garderoby, ale już dawno zasymilowany w kobiecej szafie. Marynarka smokingowa, która najlepiej wygląda, gdy sięga do bioder, ma odrobinę sztywną konstrukcję i błyszczące klapy, sprawi, że każdy strój do pracy, nawet dżinsy na casual Friday, nabiorą uroczystego charakteru. Nie mówiąc już o kreacjach na wieczór. Smokingowa marynarka to doskonała towarzyszka bieliźnianej halki, dżinsowych szortów czy sukienki maksi.
Mokasyny
Klasyczne jak Mocassini z kolekcji TOVY to świetna alternatywa dla wysokich obcasów, zwłaszcza jeśli biegasz ze spotkania na spotkania. Takie buty pasują do wszystkiego – spódnic do kolan, rozkloszowanych sukienek, spodni typu capri. I nie potrzebują na wieczór przechodzić żadnej metamorfozy, bo przecież świetnie się w nich tańczy.
Marleny, szwedy, szerokie spodnie
Niezależnie od nazwy, szerokie spodnie z wysokim stanem, które najlepiej wyglądają w klasycznych odcieniach bieli (w kolekcji TOVY znajdziesz spodnie Tokio), beżu albo czerni, są świetnym zastępstwem dla spódnicy, bo pozwalają zbudować proporcje sylwetki, optycznie wydłużając nogi. Do pracy można zestawić je z żakietem, a po godzinach narzucić na top ramoneskę. Ważnym wyborem są buty. Marleny najlepiej wyglądają ze szpilkami.
Lekko rozkloszowana spódnica
Jeśli nie przepadasz za fasonem retro, w ołówkowej spódnicy nie czujesz się swobodnie, a mini jest niezgodna z zasadami dress code’u w twoim biurze, zdecyduj się na kompromis. Lekko rozkloszowana spódnica o linii A (np. Eliza od TOVY) od 9 do 17 pasuje do koszuli z kołnierzem, jedwabnej bluzki albo koronkowego topu oraz krótkiego żakietu. Jeśli ma twarzowy kolor, zgrabny fason i kobiece detale, np. kontrafałdy, plisy albo zakładki, z powodzeniem przeobrazi się w kreację wieczorową. Wystarczy, że zdejmiesz marynarkę albo podwiniesz jej rękawy, przeguby ozdobisz błyszczącymi bransoletkami, rozepniesz kilka guzików koszuli i rozpuścisz włosy.