Chociaż współczesne kobiety nie lubią ograniczeń (także w modzie!), szanują zasady, których przestrzeganie świadczy o klasie. Nie inaczej jest w przypadku biurowego dress code’u. Co prawda jego reguły nie pozwalają na szaleństwa, ale sprawiają, że finansistki, menedżerki, czy prawniczki wyglądają elegancko, ponadczasowo i profesjonalnie.
Nie oznacza to, że w ramach biurowego mundurku nie można pozwolić sobie na indywidualny styl. Wiosną nie potrafimy obejść się bez wzorów. Nie powinnyśmy musieć z nich rezygnować od 9 do 17. Zwłaszcza że na klasycznych fasonach mają jeszcze większą szansę zaistnieć. Jak więc skomponować zestaw do pracy w oparciu o wzorzyste ubrania?
Po pierwsze, warto zdecydować, który element stroju będzie najbardziej strojny. Wzory powinny pojawić się na jednym, maksymalnie dwóch elementach ubrania. Najbezpieczniej będzie wybrać pokrytą printem bluzkę, koszulę albo top. Wzorem mężczyzn można się jednak pokusić o kostium w prążki, kratkę albo paski. Jeśli podstawą stroju jest sukienka, np. o linii A albo ołówkowa, też może mieć delikatny wzór. Równie ważny jest wybór samego wzoru. Hawajskie kwiaty, malarskie abstrakcje, czy rockandrollowe czaszki lepiej zostawić sobie na wieczór, weekend i wakacje. Wzory noszone do pracy powinny być drobne, dyskretne, delikatne. Mile widziane są kratki, czy prążki, ale także superkobiece groszki, czy drobne kwiatki. Gama kolorystyczna stroju, mimo wzoru, powinna pozostać stonowana. Najlepiej ograniczyć się do palety granatów, czerni, szarości, błękitów, zieleni. Chociaż neutralne, te kolory stanowią świetne tło dla subtelnych wzorów.
Spodnie i sukienka SELMA z kolekcji TOVA delight
Jakie elementy garderoby należą do biurowej bazy? Jej komponowanie warto zacząć od koszul, marynarek, spodni w kant, ołówkowych spódnic i sukienek. Nie zaszkodzi też zadbać o okrycie. Chociaż zdejmujemy go przy biurku, wchodząc na ważne spotkanie, lunch albo kolację, dobrze skrojony płaszcz podkreśli, że dbamy o wizerunek.
Spodnie EKSPRES, HANA i SEFORA z kolekcji TOVA delight
Pożyczone z męskiej szafy koszule nie muszą być tak sztywne jak w męskim dress codzie. Pięknie układają się te jedwabne – lekkie i przewiewne. Mogą być zdobione delikatnymi prążkami, motywem roślinnym, czy kwiatowym. W kolekcji Tovy można znaleźć bluzki w drobną kratkę. Spodnie, te w kant, o długości 7/8, dopasowane w talii świetnie wyglądają do białych koszul, zwłaszcza jeśli mają niewielki wzór na ciemnym tle. W kolekcji Tovy przebojem są spodnie w wiosenne kwiaty. Zastępstwem dla jednolitych marynarek, które sprawdzą się zarówno do ołówkowej spódnicy, jak i do dżinsów w casual Friday, są żakiety w paski, kwiatki albo kratki. Wtedy dół powinien pozostać monochromatyczny. Możliwe jest też odwrotne rozwiązanie. Jeśli żakiet jest jednokolorowy, więc dziać się może na spódnicy – o linii A, rozkloszowanej albo ołówkowej. Pożądane wzory to kratki, kwiatki albo groszki.
Opcją dla bardziej zaawansowanych jest mieszanie wzorów. Najważniejszą regułą, jaka ma zastosowanie w tej sytuacji jest spójność kolorystyczna. Łącząc paski z kratką albo kwiatki z groszkami, najlepiej zachować spokojną paletę. Profesjonalistki, które nie mają przekonania do wzorzystych ubrań w pracy, ale chciałyby odrobinę ożywić swoje codziennie stylizacje, mogą wziąć przykład z Coco Chanel, zestawiając biel z czernią. Świetnie wygląda zarówno na prążkach, groszkach, jak i pepitce.
Żakiet MANTRA z kolekcji TOVA delight
Uwaga! Niezgodne z dress codem są wzorzyste dodatki. Balerinki w marynarskie paski, czy torby w kratkę lepiej więc zostawić na plażę. Jak najbardziej do przyjęcia są natomiast wielokolorowe apaszki, które ożywią nawet najbardziej konserwatywny strój.